Przyszła pora i na mnie…
Najwyższy czas przygotować swoją torbę do szpitala. W pierwszej ciąży już od 33 tygodnia torba była przygotowana, spakowana i jeździła ze mną na każdą wizytę do lekarza jak i na każde kontrolne KTG, myśląc że akurat się przyda w danym dniu. Co się okazało, wystarczyło że RAZ zabrałam się ze znajomymi przy okazji na wizytę do lekarza,(oczywiście bez torby) bo została w naszym samochodzie i co… wtedy zostałam w szpitalu 🙂
Każda ciąża jest inna i to prawda. Czasu trochę mniej na myślenie, organizowanie się a przede wszystkim na pakowanie do szpitala 🙂 Sama na zajęciach namawiam dziewczyny do wcześniejszego przygotowania „torby porodowej” a sama się do tego nie stosuje 🙂 Nie ładnie Pani Położna 😛
Ale już mam wszystko, jestem zwarta i gotowa 🙂
Pakując się, ograniczyłam się do minimum. Wybierałam produkty mini, próbki i naprawdę ograniczoną ilość rzeczy. W razie potrzeby ktoś bliski dowiezie mi brakujące rzeczy. Po drugie polecam pakować się do walizki na kółkach, będzie nam łatwej transportować te rzeczy. Czas jaki spędzimy w szpitalu to ok 3-4 dni (jeżeli wszystko będzie dobrze) więc zakładamy że pobyt się nie przedłuży i pakujemy się na taki okres czasu.
Co spakowałam dla siebie:
- 3 koszule- z funkcją karmienia. Szukałam jakiś oryginalnych wzorów i takie znalazłam na Doctor Nap Dla siebie wybrałam model koszuli dla kobiet kariących – Best Mom oraz model kolorowy jednorożce Doctor Nap, trzecia koszula kupiona na allegro.
- szlafrok – ja wybrałam ten szlafrok Doctor Nap elegancki, klasyczny krój, uniwersalny szary kolor, pasuje zarówno na kobiety w ciąży jak i po porodzie.
- 2 biustonosze do karmienia
- majtki poporodowe (jednorazowe lub wielorazowe)
- wkładki poporodowe Bell (cena ok 5 zł)
- wkładki laktacyjne (cena uzależniona od firmy, myślę że na taki produkt nie ma co wydawać za dużo pieniędzy)
- japonki/klapki (najlepiej nadają się zarówno pod prysznic jak i do chodzenia po szpitalu)
- jednorazowy ręcznik papierowy (do toalety miejsc intymnych)
- ręcznik kąpielowy
- kosmetyki (tutaj postawiłam na mini produkty, takie jak zabieramy w podróż)
- próbki kremu na brodawki (Lanolina od Lansinoh oraz Maltan)
- 5 sztuk podkładów poporodowych (Canpol)
- 2 butelki wody niegazowanej (wygodna będzie butelka z dziubkiem)
- 2 siatki/reklamówki na spakowanie ubrań w których przyszliśmy do szpitala, ale także przy wyjściu do domu taka siatka na pewno się przyda
Dla dziecka:
- 20 pieluszek jednorazowych rozmiar 1 (2-5 kg) i tutaj kupując pieluszki na start dla maluszka warto sugerować się wagą jaka jest podana na opakowaniu aniżeli numerologią (0- new borny, 1 mini, 2 midi itp- każda firma inaczej)
- paczka chusteczek nawilżających
- krem ochronny do pupy ( wybiorę jeden mini produkt)
- 3 pieluszki tetrowe
- spakowałam także zestaw ubranek na wyjście ze szpitala w rozmiarze 56
Dodatkowo zabieramy ze sobą dokumenty a więc 3 najważniejsze jakie powinnyśmy mieć przy sobie to:
- dowód osobisty
- kartę ciąży z wynikiem grupy krwi
- wynik GBS
Jeżeli będziemy potrzebować zwolnienia pamiętajmy o zabraniu ze sobą numeru NIP zakładu pracy.
Warto też pomyśleć o osobie towarzyszącej do porodu i skompletować dla niej niezbędne rzeczy a więc: fartuch ochronny oraz ochraniacze na obuwie.
Zadbajmy także o tatę, który przyjedzie po nas do szpitala. Spakujmy wcześniej wszystkie rzeczy jakie będą potrzebne w momencie wypisu. Szczegółową, kompletną listę rzeczy potrzebnych do porodu znajdziesz tutaj —> torba do szpitala
Trzymajcie kciuki aby wszystko poszło dobrze. Im mniej czasu tym więcej stresu i obaw. Łatwiej jest być po drugiej stronie jako położna i wspierać kobiety aniżeli samej być pacjentką 🙂 🙂
Do usłyszenia 🙂
M.K.